"Szukajcie a znajdziecie,
proście a będzie wam dane..."
... ale to nieprawda, bo będziecie szukać czwartej Księgi
Ezdrasza i jej nie znajdziecie, bo będziecie o nią prosić
i nie dostaniecie jej.
Jezus nie mógł o tym wiedzieć, ponieważ nie znał tej księgi,
Księgi Henocha również. 
Gdyby je znał mógłby przypuszczać, że jego słowa w tym
przypadku nie będą nic warte.


Zatem kim był Jezus z Nazaretu, synem bożym czy
zwykłym człowiekiem?
Był zwykłym człowiekiem, nauczycielem i swoimi
opowieściami spowodował powstanie religii pogrążającej
ludzkość w ciemnocie, z której do dziś nie może się
otrząsnąć. Gdyby nie on, być może dziś żylibyśmy
w cudownym, nowoczesnym i bogatym świecie.

Człowiek inteligentny zrozumie, że to co przekazał Jezus jest niczym
w porównaniu z tym, co wiemy od Henocha, Ezechiela, czy Ezdrasza
a przecież reprezentowali oni (podobno) tego samego "boga".
Jezus nie miał kontaktu z "bogiem"; kiedy żył przybysze już nas nie
odwiedzali, przynajmniej w tej części globu ziemskiego.
Na krzyżu zaś wykrzyczał 
"Eli, Eli, lama sabachtani? (Mt 27,46
i Mk 15,34), co jednoznacznie wskazuje, że do końca wierzył w boga,
o którym opowiadał, lecz ten go nie wysłuchał.
Jezus przeszedł do historii tylko dzięki przypisanemu mu (ewangeliści
zaczęli tworzyć legendę o Chrystusie dopiero kilkadziesiąt lat po jego 
domniemanej śmierci) niepowtarzalnemu chwytowi reklamowemu: 
"kto 
uwierzy we mnie choćby umarł żyć będzie"

Cóż, kto nie chciałby żyć wiecznie? Ludzie uwierzyli w bajkę i teraz
męczymy ciągłym bełkotem o czymś, czego nie ma, stajenkach, 
osiołkach, barankach i zmartwychwstaniach.
                                  Belzebub Warszawski Stefan Nagórski
                                      Wielki Mistrz Sekty Henocha
Kto wierzy w mit życia po śmierci, głoszony przez 
Jezusa, niech ma na uwadze  zapisy w Księdze 
Ezdrasza - bardziej wiarygodnego człowieka, który 
miał rzeczywisty a nie urojony kontakt z "Bogiem".
Ezdrasz zastanawia się nad zagadnieniem 
następstw zachodzących w czasie; chce wiedzieć, 
czy po powrocie z nieba szczęśliwsi będą ci, którzy
zmarli, czy ci, którzy przy życiu pozostali?
Najwyższy daje lakoniczną odpowiedź: 
"Ci, którzy pozostali przy życiu, będą bardziej 
szczęśliwi od tych, którzy pomarli". 
 EvD

Dlatego warto korzystać z życia, bo po drugiej 
stronie nie będzie to możliwe.
Ale nie należy się martwić - odchodząc z tego 
świata pozostajemy w światach równoległych 
lecz żeby to zrozumieć trzeba mieć trochę 
wiadomości ze świata nauki i trochę wyobraźni.
"Najwyższy" nie mógł przekazać tej wiedzy 
Ezdraszowi, ponieważ ten w żaden sposób nie 
mógłby jej pojąć. Nawet dziś większość ludzi 
nie jest w stanie sobie tego wyobrazić.  
 SN
Wszechświaty równoległe ????
Jest pierwszy dowód!!
Proszę nacisnąć 
 DOWÓD


Fragmenty filmu o Jezusie
naciśnij
  DALEJ
powrót do strony głównej