Czwarty nazywał się Penemue: mówił on dzieciom ziemskim, jak 
odróżniać gorycz od złości i zaznajomił je ze wszystkimi tajnikami 
tej wiedzy. Nauczył także ludzi sztuki pisania inkaustem na papierze. 
Piąty zwał się Kasdeja: uczył on dzieci ziemskie mocy duchów 
i demonów, uczył jak niszczyć płód w łonie matki, uczył ukąszeń 
węża, zabijania żarem południowego słońca i łamania duszy." 
Henoch opisuje ogrom demoralizacji, jaką zaprowadzili na Ziemi 
obcy przybysze. Dzieci były nakłaniane do popełniania złych czynów, 
ludzie zaznajamiani z narzędziami zbrodni. Czy to nie Kasdeja uczył 
ich sposobów aborcji ("uczył, jak niszczyć płód w łonie matki")'? Czy 
nie zaznajamiał ich z tajnikami psychiatrii ("łamania duszy")'? 
Rozdział 72.: "Owego dnia Słońce wschodzi Od strony tamtej drugiej 
bramy i zachodzi na zachodzie; powraca na wschód o od strony 
trzeciej bramy wschodzi rankiem 31. dnia i zachodzi na zachodzie. 
Pewnego dnia ubywa nocy, a kiedy wynosi dziewięć części i dzień 
wynosi dziewięć części, wtedy noc i dzień są sobie równe, a rok 
wynosi dokładnie 364 dni. Długość dnia i nocy oraz krótkość dnia 
i nocy i ich różnica powstaje przez obieg [...] A teraz rzeknę o małym 
świetle, które zwą Księżycem. Każdego miesiąca jego zachodzenie 
i wschodzenie są różne; jego dni są jak dni Słońca, a kiedy jego 
światło jest równomierne, to wtedy wynosi siódmą część światła 
Słońca i w ten sposób on zachodzi [...] Połowa jego tarczy wystaje 
na 1/7, a cała pozostała część jego tarczy jest jałowa i nie świeci 
z wyjątkiem tej 1/7 i 1/14 połowy jego światła." 
Na rozkaz dowódcy Henoch zapisał te dane dosłownie, żeby w przyszłości 
były dla wszystkich zrozumiałe. Na wielu stronicach tego 
podręcznika astronomii jest ogromna ilość obliczeń przy użyciu ułamków 
i liczb podniesionych do potęgi, które wprost w niepojęty sposób 
są zgodne z naszą współczesną wiedzą. Zanim Henoch wraz z bogami 
uleci w przestrzeń kosmiczną, będzie jeszcze usilnie upominał swego 
syna: 
Rozdział 82.: "A teraz, mój synu Matuzalemie, opowiadam ci to 
wszystko i zapisuję dla ciebie; odsłoniłem przed tobą wszystko i tobie 
przekazałem te księgi, rzeczy tych dotyczące. Mój synu Matuzalemie, 
przechowaj te księgi pisane ręką twego ojca i przekaż je przyszłym 
pokoleniom świata." 
Jak "święcie" dotrzymane zostało to przesłanie, dowiedli już dawno 
ojcowie Kościoła. Czyżby obawiali się, że prawda będzie wcześniej 
ujawniona?
Na następnej stronie jest
ciekawa interpretacja
Księgi Henocha hebrajskiej
"najmłodszej" ze znanych
ksiąg Metatrona (drugie imię
Henocha)

Proszę nacisnąć  DALEJ
tekst pochodzi z książki "Oto mój świat" EvD