2. Działamy otwarcie i nie boimy się, że będą nas wyklinać z ambony. Te czasy (przed wojną
moja Rodzina doświadczyła tego dość boleśnie) już się skończyły.
3. Staramy się docierać do ludzi młodych, których zainteresowania nie ograniczają się jedynie do
coniedzielnych nabożeństw i czytania, li tylko, legendy o Chrystusie. Młodzi są przyszłością Polski,
która musi być nowoczesnym krajem świeckim a nie wyznaniowym.
4. Nie interesują nas przypadki jednostkowe, nie zajmujemy się nimi, nie interesują nas
poszczególni księża, kościoły, siostry zakonne itp. Nie interesuje nas kto z kim żyje i jak żyje - to
ich sprawa ale kiedy dowiemy się, że łamią prawo wtedy zgłaszamy to, w formie zawiadomienia
pisemnego, do policji lub prokuratury.
5. Podstawowym działaniem członka naszej sekty jest rozmowa/dyskusja z katolikiem (naciśnij
TUTAJ) i przedstawianie naszych racji w sposób bardzo delikatny, nigdy nachalny.
Podcinamy mu skrzydła operując faktami i ustaleniami naukowymi ale nie pozbawiamy go nadziei
na życie wieczne (pozagrobowe). Przedstawiamy możliwość takiego życia w światach
równoległych, których istnienie jest już naukowo potwierdzone.
6. Nigdy jawnie nie prowokujemy do rozmowy o religii i bogu. Jeżeli to robimy to w sposób
zawoalowany tak, by katolik się nie zorientował.
Przykład:
W czasie rozmowy ktoś twierdzi, że pan bóg jest dobry, że czuwa, że nas słyszy, że kocha ludzi
itp. a my zadajemy pytanie skąd wiesz ?
W tym momencie dla każdego katolika zaczyna się problem z udzieleniem rozsądnej odpowiedzi.
Jak odpowie, że kościół tak mówi, my zapytamy: skąd kościół wie? . Bo jest napisane w biblii!
Na to zapytamy skąd wiesz, że biblia jest autentyczna, bo my wiemy, że była modyfikowana przez
jakieś 1500 lat, i dodajemy nie wiedziałeś o tym?
Później możemy sukcesywnie dobijać katolika pytając: a wiesz kiedy została napisana, czy
czytałeś stary testament? Różnice są diametralne! I dalej: dlaczego w biblii nie ma dat a w starym
testamencie są? (Ezechiel i Henoch podają daty. Henoch dokładną datę lądowania pana boga
w roku 500, 14 dnia, miesiąca siódmego .... itd.)
Następnie, o ile katolik nie zrejterował, zadajemy kolejne pytanko: jeśli czytałeś stary testament
to pewnie znasz Księgę Ezechiela? (rzadko kto ją czytał, stary testament też) Nie? No to przeczytaj,
bo tam jest opisane lądowanie pana boga. Nie wierzysz? Przeczytaj to uwierzysz (oczywiście nie
przeczyta, komu by się chciało?). A czy kiedyś słyszałeś o Henochu i Ezdraszu? Tam bóg jest
opisany dość dokładnie, nie mówili o tym w kościele? Nie mówili? Jak to możliwe, żeby w kościele
o tym nie mówiono, nie wierzę Ci !! itd., itp.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL